Artykuł pochodzi z wydania: Wrzesień 2023
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z rozwojem e-administracji to szereg propozycji, które istotnie zmienią pracę urzędów. Choć nie zostanie przyjęty w tej kadencji, to ma fundamentalne znaczenie i warto nad nim dalej pracować.
Z satysfakcją można odnotować, że w ostatnich latach nastąpił przełom, jeśli chodzi o dojrzałość administracji w Polsce – gotowość do prowadzenia z sukcesem projektów informatycznych o ogólnopolskim zasięgu. Przykładem mogą być przedsięwzięcia z obszaru zdrowia czy finansów publicznych, takie jak Twój e-Pit czy e-recepty. Wcześniej w obu tych obszarach mieliśmy ciągnące się latami projekty, które nie przynosiły zakładanych efektów. Działania administracji w trakcie kryzysu epidemicznego, energetycznego i wreszcie związane z wybuchem wojny w Ukrainie dodatkowo pokazują, że w takich momentach rozwiązania cyfrowe są kluczowym ogniwem sprawnego reagowania na zmiany. Świadectwem tego, że administracja potrafi je bardzo szybko wdrażać, jest np. zapewnienie cyfrowej tożsamości dla uchodźców – proces nadawania numeru PESEL ze znacznikiem UKR wraz z dokumentem Diia.pl i Profilem Zaufanym zrealizowany w dwa tygodnie od wybuchu wojny. Przywołane przykłady dowodzą, że administracja potrafi nie tylko sprawnie budować i wdrażać nowe rozwiązania IT, ale też dostarczać usługi cyfrowe dobrej jakości.
Ta krótka diagnoza jest wprowadzeniem w kontekst, w jakim powstał projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z rozwojem e-administracji (UD372; dalej: projekt, projektowana ustawa). Przyśpieszenie cyfryzacji wymaga dostosowania ogólnych ram prawnych i dostarczenia narzędzi IT obsługujących całą administrację. Obecnie z punktu widzenia administracji kluczowym systemem nadal pozostaje stworzona w 2008 r. platforma ePUAP, która zapewnia komunikację elektroniczną między urzędami oraz obsługę e-usług. Innym kluczowym komponentem jest szeroko rozumiana cyfrowa tożsamość, bazująca na Profilu Zaufanym. Choć nadal jest wiele zadań rozwojowych do realizacji, to jednak jedno narzędzie uwierzytelniania do serwisów administracji ma fundamentalne znaczenie. Takich nowych komponentów projektowana ustawa przewiduje kilka – są to m.in. e-płatności i e-pełnomocnictwa. Przyniosą one nie tylko konkretne nowe usługi, ale przede wszystkim umożliwią szybsze tworzenie generycznych rozwiązań służących obywatelom. Dobrym przykładem jest integracja z Węzłem Krajowym – twórcy nowych aplikacji nie muszą się martwić o kwestię logowania i procesów biznesowych związanych z zakładaniem konta oraz kartoteką użytkowników, ponieważ mogą korzystać z gotowego rozwiązania.
Nowy model świadczenia e-usług
Jednym z największych wyzwań, jakie przed nami stoją w obszarze cyfryzacji, jest kwestia wygaszenia ePUAP-u i przejścia na nowy model komunikacji bazującej na e-Doręczeniach, a także podniesienie jakości oferowanych e-usług dzięki wykorzystaniu aplikacji i serwisu internetowego mObywatel.
Zarówno ePUAP, jak i e-Doręczenia są oparte na modelu zbliżonym do klasycznej korespondencji listownej (przesłanie od nadawcy do odbiorcy), w tym w formie formularza ustalonego przez organ. W przypadku części procesów biznesowych taka forma jest ograniczeniem, gdyż odnotowuje jedynie zdarzenia związane z dostarczeniem pisma – nie pozwala m.in. na śledzenie statusu sprawy czy kształtowanie pewnych jej aspektów, choćby zmiany formy płatności czy sposobu przekazania odpowiedzi. Dlatego rozwój tych narzędzi powinien być dwutorowy. Z jednej strony pełna elektronizacja obiegu korespondencji w całej gospodarce, którą zapewnią e-Doręczenia, a z drugiej – rozwój narzędzi do dostarczania wysokiej jakości e-usług zakładających wzajemne interakcje obywatela i urzędu. Projektowana ustawa odpowiada na te wyzwania, optymalizując e-Doręczenia, a także kształtując nowe ramy w zakresie udostępniania usług online w mObywatelu. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na sukcesywne upowszechnienie aplikacji mobilnych, czego wyrazem jest ich wyraźna przewaga nad rozwiązaniami stacjonarnymi. Dziś to aplikacje na urządzenia mobilne są podstawowym kanałem cyfrowym w kontakcie z użytkownikiem. Oczywiście sprawy urzędowe mają swoją specyfikę i nawet biegli w obsłudze cyfrowych narzędzi użytkownicy są w tym obszarze odrobinę bardziej ostrożni, jednak nie zmienia to ogólnego trendu. Z tego względu uchwalona została ustawa z dnia 26 maja 2023 r. o aplikacji mObywatel (DzU z 2023 r., poz. 1234), która przewiduje wykorzystanie tego rozwiązania jako swoistej platformy zapewniającej dostęp do zróżnicowanej palety dokumentów i usług.
Jeśli chodzi o e-usługi, to projekt wprowadza przepisy, które umożliwią świadczenie usług w nowym modelu prawnym (w oderwaniu od ePUAP-u). W związku z planami wygaszenia portalu ePUAP konieczne jest wprowadzenie takich przepisów, które umożliwią dalsze funkcjonowanie platformy do e-usług – jednak w nowej, dostosowanej do obecnych wyzwań formule. Projektowane przepisy są bardziej elastyczne, odchodzą od wąskiego rozumienia e-usługi jako wyłącznie wystandaryzowanego formularza, który obywatel przekazuje do organu.
Po wejściu w życie rodo ważną barierą w rozwoju e-usług stały się kwestie przetwarzania danych – istotnie ograniczające możliwość efektywnej współpracy między organami administracji. Projekt wprowadza w tym obszarze trzy ważne rozwiązania. Po pierwsze daje podstawę prawną do udostępniania przez podmioty publiczne e-usług dostosowanych do sytuacji użytkownika na podstawie danych, którymi dany organ zarządza. Po drugie umożliwia pozyskanie danych na podstawie zgody użytkownika z podmiotu trzeciego w celu udostępniania usługi online. Po trzecie wprowadza możliwość przekazywania danych Ministrowi Cyfryzacji na potrzeby usług online. Analogiczny przepis jest podstawą prowadzenia pilotaży e-płatności, która pokazuje pełny potencjał takiej konstrukcji rozwiązania prawnego. Dzięki przekazaniu danych użytkownik widzi w aplikacji mObywatel swoje wierzytelności do zapłaty. W przypadku uruchomionego w ramach pilotażu podatku od nieruchomości – to koniec z szukaniem papierowej decyzji, w której są dane niezbędne do przelewu.
[…]
Maciej Górski
Autor jest dyrektorem Departamentu Usług Cyfrowych Ministerstwa Cyfryzacji.