Artykuł pochodzi z wydania: Czerwiec 2018
Zarówno duże, jak i małe instytucje do sprawnego działania potrzebują wydajnego przepływu informacji. Zapewnia im to obsługa dokumentów w postaci elektronicznej zamiast papierowej. Dlatego szybki skaner dokumentowy jest dziś niezbędnym wyposażeniem każdego biura podawczego.
Pod koniec 2017 r. firma Kodak wprowadziła na rynek biznesowy nową serię mobilnych skanerów dokumentowych z serii Alaris S2000. Teraz do naszej redakcji zawitał najbardziej zaawansowany model – S2080w wyposażony w szereg interfejsów komunikacyjnych. Z urządzeniem możemy łączyć się przewodowo za pomocą kabla USB lub sieci LAN oraz bezprzewodowo z wykorzystaniem Wi-Fi. Model ten oferuje zaawansowane przetwarzanie obrazu przez samo urządzenie dzięki wydajnemu dwurdzeniowemu procesorowi pracującemu z taktowaniem 1,5 GHz. Takie rozwiązanie pozwala na bardzo szybką digitalizację obrazu (do 160 str./min), a ze skanerem może współpracować nawet budżetowy laptop bez utraty jakości dokumentów czy spadku wydajności. Urządzenie jest bardzo małe, aż trudno uwierzyć, że potrafi przetworzyć 80 arkuszy A4 w ciągu minuty.
Producent wyposażył skaner w technologie usprawniające codzienną pracę, jak np. wyrównywanie krawędzi zapobiegające niepoprawnemu pobieraniu dokumentów oraz kilku arkuszy naraz. Jeśli skanujemy dokumenty o różnej wielkości i gramaturze, świetnie sprawdzi się system układania i przytrzymywania papieru na tacy odbiorczej. Inne dostępne funkcje to autoprzycinanie, jednoczesne skanowanie dokumentów kolorowych i czarno-białych, regulacja jasności i kontrastu, automatyczny balans beli, detekcja pustych stron, automatyczne ustawianie orientacji strony, wygładzanie koloru tła, wykrywanie koloru oraz usuwanie smug. Co ciekawe, wszystkie skanery z serii S2000, w tym testowany przez nas model, możemy opcjonalnie wyposażyć w moduł Alaris Passport Flatbed przeznaczony do skanowania dowodów osobistych, paszportów oraz innych małych, grubych lub delikatnych dokumentów. Wystarczy umieścić je w odpowiednim miejscu przystawki, a skanowanie rozpocznie się automatycznie. Moduł Passport Flatbed montuje się pod skanerem, bez użycia dodatkowych kabli.
Budowa urządzenia
Skaner Alaris S2080w cechuje bardzo łatwa obsługa. Niestety, zabrakło polskiej lokalizacji menu. Urządzeniem sterujemy za pomocą kolorowego ekranu dotykowego o przekątnej 3,5 cala oraz czterech przycisków funkcyjnych (Home, Cancel, Info oraz Power). Wyświetlacz LCD wprawdzie nie obsługuje gestów, jednak praca z nim jest wygodna. Na górze urządzenia umieszczono automatyczny podajnik papieru (ADF) mieszczący do 80 arkuszy A4. W razie potrzeby tacę można łatwo zdemontować, co sprawi, że skaner będzie zajmował jeszcze mniej miejsca. Znajdziemy na nim mechaniczny przełącznik między trybami A4 i LTR (koperty). Taca odbiorcza również pomieści do 80 kartek papieru i została wyposażona w ogranicznik zapobiegający wypadaniu dokumentów. Prowadnice oraz dodatkowe, wysuwane elementy zwiększające powierzchnię podajnika i tacy odbiorczej pracują lekko i nie wymagają użycia większej siły. Podczas użytkowania produktu nie musimy martwić się o zakleszczony papier. Gdyby jednak taka sytuacja się wydarzyła, jednym ruchem można otworzyć pokrywę skanera i dostać się do mechanizmu transportującego papier. Takie rozwiązanie ułatwia też czyszczenie modułu obrazowania.
Z przodu urządzenia możliwe jest zainstalowanie specjalnej „łapki” (tzw. deflektor wyjściowy), która będzie dociskała i utrzymywała na swoim miejscu arkusze na tacy odbiorczej. Pod spodem skanera znajdziemy dwie rozkładane nóżki pozwalające unieść przednią cześć skanera nieco do góry, co ułatwia skanowanie długich dokumentów (do 3000 mm). Z tyłu obudowy umieszczono wszystkie niezbędne gniazda i interfejsy. Są to: port zasilania, złącza USB 3.1 gen1 i USB 2.0 oraz gniazdo sieciowe (RJ-45). Znajdziemy tu również szczelinę do montażu blokady Kensingtona. Drugi port USB możemy wykorzystać do instalacji opcjonalnej przystawki w postaci skanera płaskiego A4 lub A3. Moduły te należy zakupić oddzielnie, a dzięki nim możliwe będzie skanowanie np. książek, dużych arkuszy (A3) oraz delikatnych dokumentów.
Przygotowanie skanera
Zanim będziemy mogli rozpocząć skanowanie za pomocą Alaris S2080w, konieczna jest instalacja sterowników i odpowiedniego oprogramowania. Skaner niestety nie potrafi pracować samodzielnie bez komunikacji z komputerem. Podczas konfiguracji sterownika wystarczy wybrać, jaki typ połączenia z urządzeniem nas interesuje (USB, LAN lub Wi-Fi), a kreator dalej poprowadzi cały proces instalacji. Następnie należy wgrać podstawową aplikację do obsługi skanera – Smart Touch (wcześniej Info Input Express LE). Program ten będzie cały czas dostępny w zasobniku systemowym, jednak nie musimy z niego korzystać. Dostęp do tych samych funkcji pojawi się bowiem na ekranie LCD skanera po kliknięciu na naszą nazwę użytkownika. Odpowiednia konfiguracja powoduje, że S2080w będzie używany przez wiele osób lub tylko jednego użytkownika. Za pomocą oprogramowania Smart Touch możemy w prosty sposób tworzyć nowe profile z zadaniami.
Skanowane dokumenty wyślemy nie tylko do pliku, ale też do wybranych aplikacji (np. edytora tekstu), do drukarki lub faksu, na adres e-mail oraz do takich serwisów chmurowych, jak Box, Evernote, Dysk Google, SharePoint oraz WebDav. Co ważne, chcąc przesłać skanowany materiał pocztą elektroniczną, nie potrzebujemy mieć zainstalowanego klienta. Obsługiwana jest bowiem poczta typu Web Mail (np. Gmail). Podczas konfiguracji profilu mamy do dyspozycji wiele formatów dla plików wynikowych: PDF, JPG, BMP, TIFF, PNG, a także możliwość eksportu do Worda i Excela. W tej sytuacji dostępny jest również mechanizm OCR w języku polskim, który
dodatkowo pozwala na tworzenie plików PDF z funkcją wyszukiwania. Model S2080w oferuje skanowanie z wykorzystaniem pełnego dupleksu, a każdy profil z zadaniami zabezpieczymy kodem PIN. Przydatne są też funkcje pozwalające oddzielić partie skanowanych materiałów za pomocą czarnego arkusza lub kodów kreskowych.
dodatkowo pozwala na tworzenie plików PDF z funkcją wyszukiwania. Model S2080w oferuje skanowanie z wykorzystaniem pełnego dupleksu, a każdy profil z zadaniami zabezpieczymy kodem PIN. Przydatne są też funkcje pozwalające oddzielić partie skanowanych materiałów za pomocą czarnego arkusza lub kodów kreskowych.
[…]
Marcin Lisiecki
Autor jest niezależnym dziennikarzem publikującym w magazynach komputerowych. Ma zawodowe doświadczenie w testowaniu sprzętu i oprogramowania komputerowego.