Artykuł pochodzi z wydania: Maj-Czerwiec 2020
Chociaż sieć szerokopasmowa coraz silniej oplata Polskę, wciąż wiele miejsc w kraju pozostaje offline. Bezpłatne, publiczne sieci Wi-Fi niosą za sobą mnóstwo korzyści. Dla gmin wiążą się jednak z trudnościami – głównie finansowymi.
W 2023 r. na świecie będzie niemal 628 milionów publicznych hotspotów Wi-Fi – przewidują eksperci w najnowszym Cisco Annual Internet Report (2018–2023) (patrz: itwa.pl/ip). Dla porównania należy dodać, że w 2018 r. było ich 169 milionów. Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji, w Polsce darmowy dostęp do internetu poprzez sieć Wi-Fi oferuje zaledwie 405 gmin. Nie jest to liczba imponująca, biorąc pod uwagę, że w kraju mamy ich blisko 2,5 tysiąca. Aby zwiększyć ten wynik, niezbędne są inwestycje, na które samorządom brakuje środków. Zwłaszcza w gminach wiejskich i wiejsko-miejskich wzrasta ryzyko wykluczenia cyfrowego, dlatego tam darmowy dostęp do internetu może mieć szczególnie duże znaczenie. Co więcej, już funkcjonujące hotspoty często mają ograniczoną prędkość przesyłu danych, przez co korzystanie z nich jest utrudnione. Na szczęście już się to zmienia – nowe hotspoty muszą zapewniać szybkość transmisji danych wynoszącą co najmniej 30 MB/s, a te już funkcjonujące do 2021 r. muszą przyspieszyć.
Jednostki samorządu terytorialnego (dalej: jst) chcące dołączyć do grona tych samorządów, które umożliwiają swoim mieszkańcom i turystom darmowe korzystanie z Sieci, mogą skorzystać z inicjatyw wspierających te dążenia. Dzięki dofinansowaniu jst mogą założyć nowe publiczne sieci Wi-Fi, zmodernizować oraz rozszerzyć zasięg tych już istniejących, a także podnosić kompetencje informatyczne mieszkańców.
Dla mieszkańców i turystów
Jak zauważają przedstawiciele gmin, które wzięły udział w programach dofinansowujących zakładanie hotspotów, obywatele sami sygnalizowali potrzebę stworzenia takich punktów. Często wskazywali przy tym konkretne miejsca, w których zainteresowanie taką bezpłatną usługą było bardzo wysokie. Dostęp do darmowego internetu nie tylko przyczynia się do poprawy jakości życia mieszkańców, ale podnosi też atrakcyjność gmin pod kątem turystyki. Dzięki hotspotom mogą one wprowadzać i rozwijać nowe usługi, atrakcyjne zarówno dla osób mieszkających w gminie, jak i tych ją odwiedzających.
Hotspoty – po konsultacjach z mieszkańcami, a także wykonawcami, którzy potrafią wskazać ograniczenia techniczne przedsięwzięcia – najczęściej pojawiają się w centrum miast, na przystankach komunikacji publicznej, w miejscach spotkań i odpoczynku (parki, place zabaw), na terenach szkół oraz w miejscach atrakcyjnych turystycznie – plażach, miejscach związanych z wypoczynkiem itp. Przedstawiciele gmin rozumieją te potrzeby, brakuje im jednak środków na ich realizację. Warto zatem brać udział w inicjatywach wspierających takie działania. – Mamy nadzieje, że dzięki programowi zwiększy się dostęp do wysokiej jakości internetu w gminie w miejscach, gdzie odczuwa się jego braki. Oprócz korzyści wyniesionych przez przyjezdnych i mieszkańców przyczyni się to także do zwiększenia atrakcyjności tych miejsc – mówi Ireneusz Bieńkowski, kierownik referatu funduszy zewnętrznych w Urzędzie Gminy Leszno, która jest jednym z beneficjentów programu WiFi4EU.
Bony na hotspoty
Komisja Europejska od 2018 r. prowadzi inicjatywę WiFi4EU. U jej podstaw leży przekonanie, że każda osoba powinna mieć możliwość odnoszenia korzyści z dostępu do internetu bez względu na miejsce zamieszkania i status społeczny. Plany były bardzo ambitne – jak w 2018 r. zapowiadał Jean-Claude Juncker, ówczesny Przewodniczący Komisji Europejskiej, do 2020 r. każde miasto i wieś w Unii Europejskiej miały uruchomić hotspoty w przestrzeni publicznej. Na ten cel UE przeznaczyła 120 mln euro (budżet inicjatywy na lata 2018–2020). Ostatni nabór wniosków odbył się niedawno – 3 i 4 czerwca 2020 r. O tym, czy program będzie kontynuowany, zapewne dowiemy się pod koniec roku.
W ramach inicjatywy gminy mogły otrzymać bony o wartości 15 tys. euro na dofinansowanie instalacji hotspotów w przestrzeni publicznej. Co ważne, bon pokrywał koszty zakupu sprzętu i instalacji, gminy samodzielnie muszą jednak opłacać abonament internetowy, konserwację urządzeń itp. Ponadto biorąc udział w programie, jst zobowiązały się, że będą dostarczać bezpłatne i wysokiej jakości połączenia Wi-Fi przez okres co najmniej trzech lat.
WiFi4EU – kto pierwszy, ten lepszy
Aby zgłosić się do programu, trzeba było zarejestrować gminę na stronie inicjatywy (wifi4eu.eu), a następnie – po ogłoszeniu zaproszenia – złożyć stosowny wniosek. Należało przy tym uważnie śledzić ogłoszenia dotyczące programu, ponieważ o tym, która gmina otrzyma bon, decydowała kolejność złożenia wniosku. Nie obyło się też bez turbulencji – podczas pierwszej edycji programu (wiosną 2018 r.) doszło do problemów technicznych, w wyniku czego nabór został anulowany i powtórzony jesienią. Niemniej należy podkreślić, że sam program był zakrojony na szeroką skalę, a procedura aplikacji – prosta i intuicyjna, co podkreślają sami urzędnicy gmin biorących udział w inicjatywie. – To jeden z niewielu programów, w których można aplikować o zewnętrzne środki w tak szybki sposób. Cały proces od momentu złożenia wniosku do ogłoszenia wyników przebiegł bardzo sprawnie – minimum formalności, maksimum skuteczności – zauważa Aleksander Ziemek z Referatu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta i Gminy Wschowa.
[…]
Katarzyna Wiszniewska
Autorka jest redaktorką „IT w Administracji”.