Adwertorial
Praca zdalna i hybrydowa stawia przed biznesami poważne wyzwania w zakresie bezpieczeństwa – problem dotyczy również administracji. Rozproszenie pracowników zwiększa potencjalną przestrzeń cyberataku, którą mogą wykorzystać hakerzy. Rozwój szarej strefy IT i niezabezpieczonych sieci domowych oznacza, że organizacje muszą na nowo przemyśleć swoje podejście do bezpieczeństwa środowiska druku.
Według raportu firmy Quocirca „Global Print Security Landscape 2022” w ciągu ostatnich 12 miesięcy ponad dwie trzecie (68%) badanych organizacji doświadczyło utraty danych z powodu nieodpowiednich praktyk w zakresie drukowania. Średni koszt jednego naruszenia bezpieczeństwa danych wyniósł aż 632 tys. funtów. Straty finansowe są dotkliwe dla organizacji, jednak mają one również wiele innych negatywnych skutków.
Digitalizacja w firmach znacznie przyspieszyła, dlatego nie można zapominać o bezpieczeństwie danych wrażliwych podczas wykonywania pracy zdalnej. Zmiana miejsca pracy z biura na domowe zacisze może wpływać na mniejsze przywiązywanie uwagi do kwestii bezpieczeństwa informacji, a także na ewolucję sposobów przetwarzania danych osobowych w biznesie, co w konsekwencji może oznaczać zmniejszenie poziomu zabezpieczeń. Jest to niezwykle wysokie ryzyko dla firmy – szczególnie gdy dane są przesyłane lub wykorzystywane bez zastosowania szyfrowania lub połączeń wewnątrzfirmowych, np. VPN.
„Wsłuchując się w potrzeby klientów, wprowadziliśmy do naszego portfolio trzy nowe atramentowe urządzenia wielofunkcyjne A3 (MFC-J5955DW, MFC-J6955DW oraz MFC–J6957DW) przeznaczone dla małych biur. Te modele zapewniają nie tylko najwyższej jakości drukowanie, skanowanie, kopiowanie i faksowanie, ale również gwarantują odpowiedni poziom ochrony przetwarzanych dokumentów oraz danych” – mówi Katarzyna Idzkiewicz, Senior Marketing Coordinator w firmie Brother. „Większość przedsiębiorstw powoli zaczyna wprowadzać działania, które zapewniają odpowiednie bezpieczeństwo procesów związanych z drukiem. Ograniczanie dostępu do niektórych urządzeń drukujących, wprowadzanie kart identyfikacyjnych czy nadawanie pracownikom kodów PIN to krok w bardzo dobrym kierunku. Jednak te działania nie rozwiążą sedna problemu” – dodaje ekspertka.
Warto zauważyć, że właściwa konfiguracja urządzeń sieciowych umożliwia przygotowanie bezpiecznego środowiska pracy w wariancie hybrydowym. Modele Brother mają szereg funkcji zwiększających bezpieczeństwo, w tym obsługę sieciowych standardów bezpieczeństwa (IPsec, 802.1x, SNMPv3). Obecnie każde urządzenie sieciowe z oferty ma unikalne domyślne hasło dostępowe. Brother dostarcza serie autorskich rozwiązań, które zapewniają bezpieczeństwo urządzeniom drukującym oraz przetwarzanym informacjom. Jednym z nich jest Secure Print, który umożliwia wydruk dopiero po wpisaniu kodu PIN. Funkcja Setting Lock pozwala na zablokowanie nieupoważnionym osobom dostępu do jakichkolwiek zmian w ustawieniach drukarki. Dodatkowo, dzięki Secure Function Lock, administratorzy mogą ograniczyć dostęp do urządzenia poszczególnym użytkownikom lub grupom. Ograniczenia można skonfigurować nawet dla 100 użytkowników na podstawie ich loginów na komputerze PC.
Niestety urządzenia drukujące często są pomijane w tworzeniu bezpiecznego środowiska pracy – użytkownicy oraz administratorzy pilnują wdrożenia odpowiednich procedur na komputerach i telefonach, zapominając o drukarkach i skanerach. Wykorzystanie standardowej funkcjonalności urządzeń znacznie ułatwia zabezpieczenie dostępu do przetwarzanych dokumentów, dlatego budowanie strategii cyberbezpieczeństwa powinno odbywać się już na etapie planowania zakupu sprzętu i rozwiązań wykorzystywanych w biznesie. Każdy potencjalny „wyciek” to nie tylko straty finansowe, ale również wizerunkowe. Dlatego każda dodatkowa funkcja, która uzupełni zabezpieczenia danych i umocni „zaporę” chroniąca organizację, jest szczególnie cenna.